zdjęcia | komentarze
Prowansalskie Arles – urokliwe uliczki i lawendowe pamiątki
Arles jest miastem po prostu w pełni prowansalskim, wszystko jest tu pastelowe i jedynie zmienia odcienie z nadejściem wieczora, kiedy zaczyna złocić się w promieniach zachodzącego słońca. Każda kamienica przystrojona jest błękitnymi czy szarymi okiennicami, a sprzedawane dla turystów lawendowe pamiątki, nawet w postaci pluszowych misiów, dodają mu jeszcze większego uroku.
Grecko-fenickie Theline
Liczne starożytne zabytki Arles niezaprzeczalnie wskazują na jego długą historię. Odkrycia archeologiczne potwierdziły obecność Ligurów na tych terenach już około 800 r. p.n.e. Pierwsze wzmianki o grecko-fenickim porcie handlowym, nazwanym początkowo Theline, pochodzą z VI wieku p.n.e.. Natomiast Rzymianie przejęli miasto w 123 r. p.n.e..
W tutejszych stoczniach Juliusz Cezar budował statki szykując się do podbicia Massali (dzisiejsza Marsylia).
Rzymskie Arelate w prowincji Gallia Narbonensis
Rzymskie Arelate było ważnym portem i znaczącym miastem prowincji Gallia Narbonensis, co przyczyniło się do powstania wielu budynków użyteczności publicznej, w tym istniejących do dzisiaj amfiteatru, teatru, czy term.
Rzymski amfiteatr w Arles
Aby wybudować amfiteatr zaistniała potrzeba usunięcia części muru pochodzącego jeszcze z czasów Augusta. Ślady tego pozwoliły ustalić, że powstał on w I w. n.e.. W średniowieczu wewnątrz amfiteatru wyrosło całe osiedle mieszkaniowe, zamurowane zostały zewnętrzne arkady, dodano wieże i amfiteatr stał się twierdzą. Dopiero w XIX wieku rozpoczęto projekt ratowania amfiteatru. Wówczas to wykupiono i wyburzono istniejące tam domy, a amfiteatr ponownie zaczął służyć jako scena dla licznych spektakli. 🙂
Fotografie z Arles – rzymski amfiteatr, ruiny teatru
Jeśli spodobały Ci się moje zdjęcia, zaciekawiła opisana historia, a może zainspirowałam Cię do zwiedzania, zapraszam do polubienia mojej strony i pozostawienia komentarza 🙂